W nieznanym. Granią. Ze szczytu do łóżka.  Aiguille du Belvédère (2965m) 02.09.2021

W nieznanym. Granią. Ze szczytu do łóżka. Aiguille du Belvédère (2965m) 02.09.2021

      Kiedyś upatrzyłem sobie pewien szczyt. Znajduje się on w masywie Aiguilles des Rouges. Nie jest raczej zbyt często odwiedzany, ponieważ nie prowadzą tam standardowe, wydeptane ścieżki. I dobrze. Lubię takie właśnie. Co prawda do pewnej wysokości, można skorzystać z kolejki, a nawet dwóch, więc wyjechałem z 1000 na powyżej 2000m. Dalej już…

Rakiety, racuchy i Mont Buet. PS.Żegnaj Nalgene. 26.02.2021

Rakiety, racuchy i Mont Buet. PS.Żegnaj Nalgene. 26.02.2021

W 2021, nadszedł dzień w którym wybrałem się na wcześniej upatrzoną górę. Albo to ona mnie sobie „upatrzyła?” Kto wie?      Ujrzeliśmy się pierwszy raz w 2020 roku, z dala, z innego masywu. Mont Buet to najwyższy szczyt Masywu Giffre w Alpach zachodnich. Góra ta odegrała ważną rolę w alpinizmie w XVIIIw gdyż była…

Początek przygody z Górami…

Początek przygody z Górami…

Pamiętam, że zadzwonił telefon, w niedzielę. – Co robisz? -zapytał – Nic, leżę – odpowiedziałem. Wtedy, jeszcze w 2015 roku prowadziłem inne życie. Bardzo całkiem inne. – Jadę w Tatry, jedziesz ze mną? – Po czym dodał – to nie będzie spacer niedzielny. – Jadę! Zebrałem szybko ubrania, buty, które wtedy uznałem za najlepsze, jakie…